Nokia 808 PureView vs Nokia Lumia 920 vs HTC One vs Nokia N95 – starcie na aparaty
Dodano: 15.03.2013 Kategorie: Android, Galeria, HTC, Newsy, Nokia, Symbian, Windows Phone 8 Tagi: Android, Aparat, Galeria, HTC, HTC One, Nokia, Nokia 808 PureView, Nokia Lumia 920, Nokia N95, Porównanie, Symbian, Windows Phone, Windows Phone 8, ZdjęciaEkipa serwisu All About Symbian przeprowadziła ciekawe porównanie możliwości fotograficznych czterech smartfonów. Na ile przydają się 41 megapiksele? Jak sobie radzi innowacyjny ultrapikselowy aparat? Czy Lumia 920 jako jedyna nie boi się ciemności? Jak na tle najnowszych urządzeń wypada sześcioletni staruszek? Na te i inne pytania znajdziecie odpowiedź w tym pojedynku!
Na początku zapoznajmy się z zawodnikami. Najnowszy z nich to HTC One. Miał on prezentować sobą zupełnie nową jakość wśród fotograficznych smartfonów, przynajmniej według speców od marketingu z HTC. Jego mocną stroną jest unikatowy sensor składający się z trzech warstw, który pozwolił na znaczną redukcję szumu i innych zniekształceń obrazu. Zdjęcia prezentują się nadzwyczaj ostro, co jest naprawdę dużym plusem.
Drugim najnowszym w kolejności smartfonem jest Nokia Lumia 920. Został wyposażony w optyczną stabilizację obrazu (OIS), co sprawia, że nagrywane filmy prezentują się znacznie lepiej. Ma to też zastosowanie podczas strzelania fotek – dzięki ustabilizowanemu obiektywowi bez problemu można wykonywać zdjęcia o długim czasie naświetlania bez obawy o poruszenia. Doskonale sprawdza się to w nocy, dzięki czemu nawet fotka zrobiona w egipskich ciemnościach będzie jasna i ostra – niepotrzebna jest nawet lampa błyskowa!
Nokia 808 PureView to wyjątkowe urządzenie. Według niektórych, jest to aparat cyfrowy z funkcją telefonu, a nie na odwrót. Nic dziwnego, gdyż na pierwszy rzut oka staje się wiadome, że to właśnie osadzenie możliwie jak najlepszego aparatu w obudowie było głównym priorytetem inżynierów. Owocem prac jest monstrualnie duża jednostka PureView pozwalająca na wykonywanie zdjęć w 41 Mpix – do tej pory konkurencja oferuje co najwyżej 13 Mpix…
Na sam koniec niespodzianka – Nokia N95. Trudno uwierzyć, ale od chwili jej premiery minęło już 6 lat! Swego czasu był to bezsprzecznie najbardziej zaawansowany smartfon jaki nasza planeta widziała. Wrażenie robiła obudowa typu slider przesuwana w dwie strony, moc obliczeniowa pozwalająca na odpalanie wymagających gier na platformie N-Gage 2.0, lecz wisienką na torcie był aparat Carla Zeissa o matrycy 5 Mpix. który po prostu strzelał fotki jak marzenie. Niedługo po N95 Steve Jobs pokazał światu swoje nowe dziecko – iPhone, które na zawsze zmieniło oblicze smartfonów, a smartfony z Symbianem zostały odsunięte na dalszą pozycję.
Porównanie zawiera sześć zdjęć. Pod każdym z nich umieszczona jest punktacja, która została ustalona przez twórcę porównania. Smartfony, którymi zostały wykonane są:
Nokia 808 PureView – górny lewy bok
Nokia N95 – górny prawy bok
HTC One – dolny lewy bok
Nokia Lumia 920 – dony prawy bok
1. Dobre światło, krajobraz
Nokia N95: 7 pts, Nokia 808: 10 pts, Nokia Lumia 920: 5 pts, HTC One: 4 pts
2. Dobre światło, krajobraz, odległy obiekt
Nokia N95: 6 pts, Nokia 808: 9 pts, Nokia Lumia 920: 7 pts, HTC One: 6 pts
3. Dobre światło, makro
Nokia N95: 7 pts, Nokia 808: 7 pts, Nokia Lumia 920: 5 pts, HTC One: 9 pts
4. Dobre światło, trawa
Nokia N95: 6 pts, Nokia 808: 9 pts, Nokia Lumia 920: 4 pts, HTC One: 4 pts
5. Słabe światło, krajobraz
Nokia N95: 6 pts, Nokia 808: 9 pts, Nokia Lumia 920: 5 pts, HTC One: 7 pts
5. Słabe światło, scena domowa
Nokia N95: 4 pts, Nokia 808: 9 pts, Nokia Lumia 920: 4 pts, HTC One: 7 pts
Nokia 808 PureView: 53 pts
HTC One: 37 pts
Nokia N95: 36 pts
Nokia Lumia 920: 30 pts
Zaskoczeni? Mnie zaskoczył bardzo słaby wynik Lumii 920 – spodziewałem się po niej czegoś znaczne lepszego. Z drugiej strony, bardzo cieszy mnie to, że poczciwa N95 wciąż trzyma się tak dobrze, lecz to zmusza mnie do refleksji – co z tym postępem? W ciągu 6 lat smartfony zmieniły się nie do poznania, lecz w kwestii aparatu nie zdziałano wiele. Mam nadzieję, że niedługo to się zmieni, no bo ileż można czekać!